Historie naszych Pacjentów

  • Bark
  • Biodro
  • Kręgosłup
  • Kolano
  • Nadgarstek

Joanna Kadłubowska 49 lat

pielęgniarka

Ból od roku z powodu zwapnienia. Nieoperacyjny zabieg bardzo pomógł.

Dokuczliwy, przeszkadzający mi w funkcjonowaniu ból barku odczuwałam już ponad rok. Objawy narastały stopniowo, przez kilka lat czułam okresowe pogorszenia. Nigdy nie doznałam żadnego urazu. Mimo tego, bark ruszał się coraz gorzej. Miałam trudności ze zginaniem do przodu i odwodzeniem ręki do boku.

Szukając pomocy z bólem barku trafiam do Warszawy, do ośrodka sonochirurgii – CRS Clinic.

Tam lekarz zbadał moją rękę, zrobił USG, wykrył zwapnienia, które były przyczyną moich dolegliwości. Zaproponował wykonanie barbotażu – zabiegu usunięcia zwapnień pod kontrolą USG. Zabieg został wykonany od razu, na pierwszej wizycie w klinice. Dostałam również skierowanie na rehabilitację. 

Po miesiącu wróciłam na kontrolę. Badanie wykazało rozrzedzenie zwapnień a ja zauważyłam zwiększenie ruchomości barku i zmniejszenie dolegliwości bólowych. 

Kontynuacją leczenia było podanie osocza bogatopłytkowego do przestrzeni podbarkowej. Po tym zabiegu ból wycofał się prawie całkowicie i odzyskałam pełen zakres ruchomości.

Jestem bardzo zadowolona i dziękuję za tak kompleksową opiekę.

Justyna Olejnik 48 lat

prawniczka

Dotkliwy, narastający ból barku. Po barbotażu problem minął.

Wydaje mi się, że początkiem mojego problemu był uraz barku na wakacjach. Zjeżdżałam na wodnej zjeżdżalni i niefortunnie ułożyłam rękę. Z biegiem czasu ból barku był coraz mniejszy dlatego przestałam zwracać na niego uwagę. Zbagatelizowałam te pierwsze objawy, nie miałam czasu się nimi zająć. W związku z tym, po kilku latach dyskomfort wrócił z podwójnym nasileniem.

Zaczął mi przeszkadzać brak ruchomości i dotkliwy ból, który utrudniał funkcjonowanie.

Już na pierwszej wizycie w CRS miałam wykonane badanie USG i zabieg barbotażu.

Lekarz w obrazie USG zdiagnozował masywne zwapnienie ścięgna mięśnia nadgrzenieniowego. Zwapnienie powodowało tzw. “ konflikt podbarkowy” i dlatego odczuwałam ból i ograniczenie ruchomości, Lekarz zaproponował wykonanie zabiegu sonochirurgicznego – usuwania zwapnień.
Barbotaż przebiegł bardzo sprawnie. Na tej samej wizycie, doktor pod kontrolą USG wydobył z barku zwapnienia. Pokazał mi nawet ilość wypłukanych zwapnień! Zabieg nie był bardzo bolesny. Po wizycie dostałam skierowanie na rehabilitację, żeby pracować nad ruchomością barku i łopatki po to, by dolegliwości bólowe nie wracały.

Przeszłam rehabilitację. Dzisiaj czuję się bardzo dobrze. Bark nie dokucza mi w codziennym funkcjonowaniu. Jestem zadowolona z przebiegu leczenia. Mieszkam za granicą, więc telefonicznie potwierdziłam, że czuję się doskonale! Do CRS Clinic umówiłam mojego Tatę:)

Bury Elżbieta 59 lat

aktywna emerytka

Przeszłam barbotaż żeby uszkodzony bark nie przeszkadzał mi w grze w golfa.

Jestem aktywna sportowo, gram w golfa. Zauważyłam, że nie mogę już wykonywać uderzeń w poprawny sposób, przeszkadza mi za mały zakres ruchu oraz ból ramienia. Obserwuję, że moi  koledzy (golfiści) często doznają poważnych kontuzji barku dlatego, że zwlekają z pójściem do lekarza, kiedy problem nie jest jeszcze tak bardzo uciążliwy – ramię tylko pobolewa, ale nadal mogą grać.

 

Postanowiłam postąpić inaczej i odbyć wizytę z USG w CRS Clinic żeby sprawdzić, co dzieje się z moim barkiem bo bardzo przeszkadzał mi w grze. 

Badanie lekarskie połączone z USG wykazało, że mam entezopatię, zmiany degeneracyjne, osteofity. Prawdopodobnie przyczyną mojego problemu z barkiem były powtarzające się mikrourazy. 

Lekarz wykonał iniekcję z osocza bogatopłytkowego (PRP) w celu regeneracji i przeciwbólowo.

Cieszę się, że istnieją takie małoinwazyjne metody, które można stosować już na wizycie lekarskiej. Chętnie podzielę się tą wiadomością z innymi, żeby nie czekali, tylko szybko rozpoczęli regenerację i leczenie.

Mateusz Leszko 36 lat

praca przy komputerze

Lekarz wykonał bardzo precyzyjną, sonochirurgiczną "robotę". Dolegliwości barku wycofały się.

Miałem tak ostre dolegliwości barku, że dosłownie nie mogłem się ruszyć. Na wizycie w CRS Clinic lekarz- sonochirurg usunął zawartość zwapnienia. Podał kolagen, aby zadbać o mechaniczną wytrzymałość ścięgna w przyszłości. Wykonał bardzo precyzyjną robotę. Byłem pod wrażeniem obserwując zabieg na ekranie USG. Po zabiegu moje dolegliwości wycofały się niemal całkowicie.

 

 

Miko Tomasz 36 lat

Operator filmowy

Podczas barbotażu doktor usunął 4 strzykawki zwapnień z barku.

Jestem operatorem filmowym, z bólem barku zmagam się od kilku lat. To właśnie podczas pracy dźwigam na barku kamerę. Zgłosiłem się do specjalistów CRS Clinic, gdy ból od dwóch miesięcy był bardzo ostry. Lekarz wykonał badanie USG, które wykazało zwapnienia. Od razu zostałem poddany zabiegowi barbotażu. Sam zabieg nie należał do bezbolesnych, ale udało się wypłukać 4 strzykawki zwapnień!

 

Barbara Stanke 53 lata

Czuję się super, bark mnie nie boli i ma prawie pełną ruchomość! Jestem bardzo zadowolona.

Zaczęło się w 2018r, bark bolał codziennie, nie miało znaczenia czy coś robię czy nie, bark bolał mnie stale (!) z nasileniem 3-4/10. Już wtedy poszam na wizytę i USG wykazało zwapnienie.

Od tamtej pory ból się pogarszał. Przeszłam nawet zapalenie kaletki w 2022, lekarz znowu podał steryd i pomogło na 2 miesiące i ból znowu wrócił.

 

 

Byłam u kilku specjalistów, którzy kierowali mnie od razu na operację i dopiero ostatni z nich wspomniał, ze jest coś takiego jak barbotaż czyli mało-inwazyjne usuwanie zwapnień.

Jestem bardzo wdzięczna temu lekarzowi, bo dzięki niemu trafiłam do CRS i miałam zrobiony właśnie ten zabieg. To było w listopadzie 2022 roku.

Zadzwoniłam do CRS Clinic, gdzie Pani w recepcji wyjaśniła mi ze szczegółami jak wygląda zabieg (swoją drogą w innych recepcjach nawet nie wiedzieli o co pytam!) Zabieg przebieg bardzo dobrze, gorzej wspominam chirurgiczne usuwanie zęba niż to usuwanie zwapnień. Po zabiegu lekarz skierował mnie na rehablitację w tej samej klinice. Po 2 miesiącach czuję się super, bark mnie nie boli i ma prawie pełną ruchomość. Jestem bardzo zadowolona z zabiegu i fizjoterapii!

Chodzenie przestało boleć…

Posiadacz dwóch rekordów Guinnessa opowiada, jak zabieg sonochirurgiczny w CRS Clinic polegający na iniekcji kwasem hialuronowym pozwolił mu na powrót do normalnej sprawności.

– Chodzenie przestało boleć – mówi Pan Ryszard.

Ryszard Bazarnik 54 lata

artysta

Jacek Buchalski 61 lat

własna działalność gospodarcza

Operacja biodra to dużo czasu na dojście do siebie. Zdecydowałem się na podanie kwasu wysokiej jakości.

Nie mogę pozwolić sobie na dłuższą przerwę w prowadzeniu własnej działalności. Dlatego zdecydowałem się na metody nieoperacyjne leczenia bólu biodra.

Mam 61 lat, na co dzień prowadzę własny biznes, nie myślę o przejściu na emeryturę. Powiedziałem lekarzowi, że chcę odsunąć w czasie zabieg operacyjny jak najdalej jest to możliwe. Poddanie się operacji wyłączyło by mnie z pracy na tak długi okres, że prawdopodobnie nie miałbym do czego wracać. Dlatego wybrałem metody nieoperacyjne.

 

W CRS Clinic przeszedłem dwie wizyty.
Na pierwszej wizycie powiedziałem lekarzowi o bólu bioder i kolan, który towarzyszy mi już od 3 lat, najgorzej jest z lewym biodrem. Bolało przy siedzeniu, chodzeniu, nawet w nocy kiedy chciałem obrócić się z boku na bok. Niepokojące było sporadyczne pojawianie się bólu również w kręgosłupie.

Na pierwszej wizycie lekarz sprawdził jak rusza się moje biodro następnie wykonał USG. W obrazie USG wyszło zniekształcenie głowy kości udowej, nieprawidłowa grubość chrząstki oraz torebki stawowej, zwłóknienie i zwapnienie obrąbka. Powiedział, że kwalifikuję się do zabiegu operacyjnego wszczepienia endoprotezy, któremu ja nie chcę się poddać. Nie mogę pozwolić sobie na brak obecności w pracy, mam duże obawy przed tak inwazyjnym postępowaniem. Chciałem spróbować działać przeciwbólowo i odsunąć zabieg jak najdalej w czasie.
Doktor wykonał więc punkcję stawu oraz zabieg sonochirurgiczny – podał odpowiednio dobrany kwasu hialuronowy. Dodatkowo przepisał mi leki doustne i fizjoterapię.

Na drugą wizytę ( kontrolę) wróciłem po urlopie. Miałem do przekazania doktorowi same dobre wieści. Obawiałem się, że przez ból biodra nie będę mógł spacerować, że sklepy będą za daleko od kwatery i nie dam rady robić zakupów. Na szczęście okazało się inaczej. Ból biodra bardzo zmalał, nawet noce przesypiałem bez bólu. Kilkakrotnie odczułem zakłucia w biodrze, ale ogólnie mój stan znacznie się poprawił. Dzięki temu bardzo odpocząłem a regeneracja była mi bardzo potrzebna bo na co dzień dużo pracuję. Mam 61 lat i prowadzę własny biznes a to bardzo wyczerpujące zajęcie.

Obecnie czekam na kolejną wizytę – zachęcony dobrymi rezultatami, chcę powtórzyć ten zabieg na drugie biodro.

Barbara Swan 49 lat

aktywna zawodowo i sportowo

Nie zdecydowałam się na operację, wybrałam kriolezję.

Do CRS Clinic wybrałam się przed podróżą. Chciałam, żeby się udała i żeby nie przeszkadzał mi ból biodra, z którym borykam się już przeszło 10 lat. Mam siedzącą pracę, pobolewają mnie też plecy. Lekarze zakwalifikowali mnie do alloplastyki ( wymiany biodra), ale do tej pory nie zdecydowałam się na operację. Niestety nie pomaga mi rehabilitacja. Czuję, że utknęłam w “zamkniętym kole bólu” – chociaż zawsze byłam aktywna to w pewnym momencie nie mogłam ćwiczyć bo to nasilało ból.

 

Lekarz zalecił mi najpierw kwas hialuronowy, w razie braku poprawy kolejnym etapem miał być zabieg kriolezji. Zdecydowałam się przejść “blokadę diagnostyczną”- kwalifikującą do tego zabiegu. Po tej iniekcji mój ból na kilka godzin wycofał się całkowicie. Cztery dni później przeszłam zabieg kriolezji.

Teraz wylatuję i czuję, że ból biodra nie popsuje mi tego ważnego wyjazdu!

Kijewski Andrzej 71 lat

Nie mogłem poddać się kolejnej operacji, wybrałem zabieg sonochirurgiczny.

Do szukania alternatywy operacji zmusiła mnie sytuacja zdrowotna. Niedawno przeszedłem operację usunięcia prostaty. Nie mogę w tak krótkim odstępie czasu mieć kolejnej narkozy. Ból biodra i pośladka bardzo przeszkadza mi w codziennym funkcjonowaniu. Rehabilitacja nie pomaga. Musiałem coś z tym zrobić. Chcę wrócić do normalnego życia, biegania jazdy na rowerze. 

 

W CRS CLinic na jednej wizycie lekarz zbadał mnie i wykonał zabieg sonochirurgiczny na biodro i iniekcje w przyczepy mięśni pośladkowego i gruszkowatego. Trwało to około 30 min! Bez narkozy, bez potrzeby ponownej hospitalizacji. Już od razu po zabiegu poczułem ogromną ulgę. Mogłem samodzielnie wrócić do domu.

Jestem bardzo wdzięczny lekarzowi za zaproponowanie takiego rozwiązania. 

Kazimierz 76 lat

nauczyciel akademicki

Mam mniej bólu i sztywności w stawach biodrowych i kolanowych!

Jestem nauczycielem akademickim, dużo czasu spędzam przy biurku. Korzystam z iniekcji kwasu hialuronowego ponieważ lepiej się po nich czuję. Mam mniej bólu i sztywności w stawach kolanowych i biodrowych. A co najważniejsze iniekcje powodują, że nie muszę brać doustnych leków przeciwbólowych.

Mam szereg zmian widocznych na zdjęciu RTG lecz na dzień dzisiejszy nie podjąłem decyzji o operacji wymiany stawów. Spróbuję odsunąć ją w czasie jak najdalej się da.

Jestem wdzięczny za wybitne umiejętności doktora i wykonywane przez niego zabiegi sonochirurgiczne.

Przybylski Mariusz 67 lat

pracownik fizyczny

Chciałem pozbyć się bólu biodra, żeby wytrwać w pracy do emerytury.

Pracuję za granicą, w Anglii, fizycznie i głównie na nocne zmiany.. Nie jestem w stanie zająć się swoim zdrowiem (np. chodzić na rehabilitację) bo w dzień odsypiam, żeby mieć siłę ponownie wrócić do pracy. W Anglii nie uzyskałem pomocy od żadnego lekarza. Przyjechałem do Polski do CRS CLinic żeby poddać się zabiegom, które niwelują ból i pozwolą mi dotrwać w pracy do emerytury. Pomimo ostrych bólów nie mogę poddać się operacji bo zostanę zwolniony. W tej chwili mam ból w środku biodra, trudności ze zginaniem nogi i zakładaniem butów. Po podaniu kwasu, już na wizycie poczułem się dużo lepiej. Lekarz wytłumaczył mi, że powinienem znaleźć czas na fizjoterapię i codziennie wykonywać ćwiczenia, żeby jak najdłużej zachować dobrą formę. 

 

Zbigniew Łuczak 61 lat

Czekam na zabieg endoprotezy – poddałem się kriolezji biodra.

Chciałem poddać się zabiegowi kriolezji z wielu powodów. Po pierwsze – czekam na zabieg endoprotezy – działanie przeciwbólowe kriolezji spowoduje, że będę miał więcej czasu żeby dalej chudnąć do operacji. Dzięki kriolezji przestanę brać leki przeciwbólowe, po których mam już powikłania jelitowe. W końcu będę mógł w nocy zasnąć. Do tej pory trudno mi znaleźć odpowiednią pozycję do snu. Szukałem nowatorskich rozwiązań bo na operację muszę jeszcze poczekać. Ciągłe wizyty u lekarzy oraz wykupywanie leków przeciwbólowych to koszt o wiele większy niż tego zabiegu, dlatego zdecydowałem się na wykonanie kriolezji. Po zabiegu czułem się bardzo dobrze. 

Maria Wróbel 74 lata

Mam poważne przeciwwskazania do zabiegu endoprotezy biodra. Korzystam z sonochirurgii.

Do CRS Clinic zgłosiłam się w wieku 74lat. Moim problemem był ból biodra. Zmagałam się z nim od przeszło 15lat. Początkiem problemów był uraz – poslizgnięcie. Od tamtej pory odczuwałam ból w pachwinie, szczególnie przy dłuzszych krokach. Utykałam, ból nie pozwalał mi spać spokojnie w nocy. Bałam się wychodzić z domu na zakupy czy dłuższe spacery bo trudno było mi wrócić z powrotem. Mam poważne przeciwwskazania (choroba serca) do zabiegu operacyjnego (endoprotezy), nie mogę mieć się żadnej operacji,  dlatego zdecydowałam się podjąć rehabilitację i poddać zabiegom sonochirurgicznym. Lekarz zaproponował iniekcje z kwasu hialuronowego pod kontrolą USG oraz blokadę przeciwbólową a także rehabilitację. 

Obecnie czuję sie dużo lepiej. Biodro „nie zawodzi” na dłuższych dystansach, łatwiej się zgina przez co mogę samodzielnie zakładać skarpety czy malować paznokcie u stóp. Ból pojawia się sporadycznie. W razie nasilenia dolegliwości lekarz proponuje zabieg kriolezji, który wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym, bez narkozy.

Polecam wizytę w CRS CLinic osobom, które nie mogą poddać się operacji a ból nie pozwala im normalnie żyć.

Michał Romański 46 lat

Jestem jeszcze za młody, aktywny zawodowo i nie chcę wymieniać stawu na sztuczny!

Jestem byłym sportowcem, zmagam się z bólem biodra, który przeszkadza mi w codziennym życiu. Boli mnie już ponad rok. Byłem u ortopedy, który stwierdził, że muszę mieć operację endoprotezy. To był dla mnie szok. Jestem jeszcze za młody, aktywny zawodowo i nie chcę wymieniać stawu na sztuczny! Chciałbym wykorzystać wszystkie możliwe metody małoinwazyjne zanim poddam się operacji. Moje biodro na zdjęciu RTG wygląda źle ale nadal dobrze się rusza.

Mój problem jest w bólu.

Zdecydowałam się na etapowe leczenie. Najpierw lekarz wykonał iniekcję z kwasu hialuronowego, nie zadziałał przeciwbólowo więc zdecydowałem się na kriolezję – zamrażanie przewodzenia bólu. Lekarz wyjaśnił, że nie zastąpi to endoprotezy ale ból powinien istotnie się zmniejszyć. 

Po blokadzie diagnostycznej – kwalifikującej do zabiegu mój ból zmniejszył się z 5 do 1. Sam zabieg został wykonany na wizycie, w gabinecie lekarskim. W CRS CLinic w dniu zabiegu spędziłem jakieś 1,5 godziny i tego samego dnia wróciliśmy do domu.

 

Stodolny Krzysztof 54 lata

Na zdjęciach RTG widać zmiany zwyrodnieniowe. Chcę być nadal aktywny sportowo.

Zawsze byłem bardzo aktywny sportowo, do tej pory chodzę na siłownię, ale ból bioder nie pozwala mi już ćwiczyć jak dawniej. Ból pojawił się bez żadnego powodu, nie doznałem urazu. Na zdjęciach RTG widać zmiany zwyrodnieniowe biodra. Niestety dolegliwości nie pozwalają mi na normalne funkcjonowanie, nawet na jazdę motorem. W CRS CLinic, po zbadaniu bioder i obejrzeniu mojej dokumentacji lekarz zalecił zabieg kriolezji. Dzisiaj, od razu po blokadzie diagnostycznej, czuję się bardzo dobrze, ból znacznie się zmniejszył. 

Ślusarczuk Elżbieta 70 lat

pływaczka emerytka

Lekarz wykonał blokadę przeciwbólową, która od razu spowodowała zmniejszenie bólu.

W 2022r miałam robione badania rtg bioder i lekarz skierował mnie na operację endoprotezy. Niestety ja nie mogę się operować. Opiekuję się na co dzień mężem i nie mogę go zostawić samego ani nie mam czasu na „dochodzenie” do siebie po operacji. Moja koleżanka była w CRS CLinic, bardzo jej pomogliście dlatego poleciła mi konsultację w klinice. W młodości byłam bardzo aktywna, trenowałam pływanie. Obecnie nie mogę nawet chodzić bez bólu, nie mówiąć o powrocie do pływania stylem klasycznym. Lekarz wykonał blokadę przeciwbólową, która od razu spowodowała zmniejszenie bólu – bez problemu wstałam z krzesła i mogłam iść do domu. Rozważamy dalsze zabiegi, jeśli będzie taka potrzeba. W CRS Clinic mają jeszcze możliwości pozbycia się bólu za pomocą kriolezji.

Grażyna Stefaniak 65 lat

Trafna diagnoza uratowała mnie przed operacją

Całe szczęście, że pomimo tego dokuczliwego bólu zdecydowałam się na podróż i przyjechałam ze Śląska do Warszawy, po pomoc od lekarza zajmującego się nieoperacyjnym leczeniem bioder i kręgosłupa.

Nie spałam już od 4 miesięcy, ostry ból biodra nie dawał mi zasnąć i budził każdorazowo przy próbie obrócenia się z boku na bok. Ból promieniował od pośladka, bokiem nogi, aż do stopy. Przyjmowałam masę leków przeciwbólowych, bolał mnie żołądek. Lekarz ze Śląska stwierdził, że żeby pozbyć się bólu trzeba wymienić biodro na endoprotezę. Nie mogłam pogodzić się z widmem operacji dlatego zdecydowałam się skonsultować z kolejnym specjalistą.

Na pierwszej wizycie w CRS Clinic lekarz poddał w wątpliwość, że źródłem moich problemów jest biodro. Zlecił wykonanie rezonansu podejrzewając, że to kręgosłup jest przyczyną bólu całej nogi.
Lekarz wzbudził moje zaufanie, więc wykonałam badanie i przyjechałam na drugą wizytę.

Miałam wykonane ponownie USG oraz blokadę przeciwbólową. Po blokadzie poproszono mnie o pozostanie w klinice, miałam za zadanie zgłosić lekarzowi po 30 min. czy moje objawy się wycofały. Byłam bardzo zadowolona, bo zastrzyk spowodował, że noga całkowicie przestała boleć! To był sygnał, że kwalifikuję się do zabiegu kriolezji, czyli zamrażania przewodzenia bólu.

Kriolezję wykonano od razu, tego samego dnia. Cały zabieg trwał około godziny. Wykonywał go ten sam lekarz. Miałam znieczulenie miejscowe i przez cały zabieg lekarz ze mną rozmawiał. Pytał czy teraz czuję ból czy nie. Atmosfera była bardzo przyjazna. Po zabiegu od razu wstałam i mogliśmy wracać do domu.

Kilka tygodni po kriolezji lekarz zadzwonił, żeby przeprowadzić tele wizytę. Pytał o objawy i moje samopoczucie. Wszystko było w jak najlepszym porządku. Jestem wdzięczna lekarzowi za skuteczne działanie. Nie czuję bólu i nie muszę brać doustnych leków przeciwbólowych.
Pozdrawiam serdecznie cały zespół lekarzy i pielęgniarek z CRS Clinic. Dziękuję, że mi pomogliście.

blokada stawów krzyżowo biodrowych

Krystyna Pokojowczyk 72 lata

emerytka

Na ból nie pomogła przebyta operacja kręgosłupa. Pomogła precyzyjna blokada.

Zdecydowałam się szukać pomocy w zabiegach sonochirurgicznych, bo nie jestem w stanie dłużej funkcjonować z takim bólem.

Przeszłam już jedną operację kręgosłupa w 2018 r. Aktualnie nie wykonuję w domu już prawie żadnych czynności, ciężko mi nawet zadbać o samą siebie. Ból jest tak silny, że przyjęłam już 20 zastrzyków, dopiero po 17 zaczęłam odczuwać ulgę. Żołądek mam już zniszczony od leków. Przyjechałam aż z Kalisza, żeby doktor wykonał blokadę pod USG.

Kwalifikacja i zabieg odbyły się na jednej wizycie. Okazało się, że ból pochodzi ze stawów krzyżowo- biodrowych, lekarz zrobił w tym miejscu blokadę. Miałam znieczulenie miejscowe. Od razu po zabiegu wstałam i czułam się bardzo dobrze, mogłam wracać do domu.

blokada zewnątrzoponowa

Bogusława Brodowicz 60 lat

26 nieprzespanych z bólu nocy. Dziękuję za pierwszą przespaną noc!

Do CRS Clinic trafiłam po 26 dniach męczarni z ostrym bólem kręgosłupa lędźwiowego. Ból był tak silny, że szukałam nawet pomocy na SOR w znanym warszawskim szpitalu. 

Dopiero dzięki blokadzie zewnątrzoponowej kręgosłupa w CRS Clinic poczułam znaczną ulgę. Ból zmalał z 8 do 2-3/10. Zabieg był bolesny, ale dzięki podejściu lekarza i pielęgniarki dało się wytrzymać.

Z całego serca dziękuję za pierwszą przespaną noc po 26 dobach w bólu nie dającym zasnąć.

blokada-stawow-miedzykregowych

Martyna Dominikowska 34 lata

tancerka

Ból wykluczył mnie z pracy. Wycofał się w 100% od razu po zabiegu !

Jestem tancerką pole dance. Taniec to moje życie, startuję w zawodach, prowadzę warsztaty. Ból kręgosłupa wykluczył mnie z pracy. Wystąpił podczas przygotowań do zawodów, nie pozwalał mi na wykonywanie odgięć do tyłu, które są moim “znakiem rozpoznawczym”.

Próbowałam leczyć się u wielu specjalistów, przez 6 m-cy, bez powodzenia. Do CRS przyjechałam z bólem, który zmagałam się codziennie, podczas każdego treningu. Neurochirurg zbadał mnie i zakwalifikował do blokady stawów międzykręgowych.

Cała wizyta z zabiegiem trwała około 40 minut. Po wykonaniu zabiegu od razu poczułam się lepiej. Nie odczuwałam już dolegliwości! Dostałam skierowanie na rehabilitację, żeby usprawnić kręgosłup tak, żebym mogła wrócić do odgięć.

Jabłoński Marek 72 lata

Od razu, po wykonaniu iniekcji, kręgosłup przestał boleć!

Od roku zmagam się z bólem kręgosłupa lędźwiowego. Byłem na tygodniowym turnusie rehabilitacyjnym, miałem podawane leki przeciwbólowe. Nic nie przyniosło poprawy. Zgłosiłem się do neurochirurga w CRS Clinic w celu wykonania blokady stawów międzykręgowych. Najpierw przeszedłem jedną wizytę – kwalifikację, po tygodniu lekarz, pod USG wykonał blokadę.

Najpierw badał kręgosłup, pytał gdzie mnie boli następnie wykonał dwie iniekcje – po prawej i lewej stronie. Od razu po wykonaniu iniekcji, kręgosłup przestał boleć. Sprawdzałem potem czy boli na stojąco, lekarz kazał się przejść i sprawdzić czy nie boli. O dziwo cały ból zginął, nie czułem już tego bólu, z którym przyszedłem!

Leszek Niziałek 47 lat

Ból, z którym przyszedłem do kliniki – wycofał się.

Ból kręgosłupa lędźwiowego mam od wielu lat, przeszedłem ponad 10 incydentów bólowych. Ból ograniczył moją aktywność sportową. Za każdym razem było coraz gorzej. Na początku pomagały leki doustne. Lekarz proponował mi operację ale dopóki rehabilitacja trochę pomaga, nie chcę jeszcze się operować. Ostatnio wystąpiło promieniowanie do nóg, problemy ze wstawaniem, jazdą samochodem dlatego zgłosiłem się do neurochirurga w CRS CLinic na przeciwbólowy zabieg sonochirurgiczny.

Na jednej wizycie lekarz zbadał mnie i wykonał dwie blokady. Ból, z którym przyszedłem do kliniki wycofał się. 

 

Krystyna Adamkiewicz 84 lata

Skorzystałam z blokady, aby ulżyć sobie w bólu kręgosłupa.

Mam 84l. Bardzo silny ból kręgosłupa od miesiąca. Schylanie, wstawanie i kładzenie się do łóżka nasilają ból do 10/10. Właśnie z takim bólem przyszłam do CRS Clinic. Doustne leki przeciwbólowe już nie działają a operacja w moim przypadku to ostateczność (wiek, rozrusznik serca, inne schorzenia). Bardzo chciałam skorzystać z sonochirurgicznych metod leczenia i ulżyć sobie w bólu. Po blokadzie ból zmalał o połowę. Mam nadzieję, że wrócę na zajęcia na Uniwersytet Trzeciego Wieku.

Brzostek Wojciech 53 lata

Zgłosiłem się bo dotkliwy ból promieniujący do nogi dokucza mi już dwa tygodnie. Wcześniej miewałem incydenty bólowe, ale nie aż tak silne (9/10). Najbardziej boli jak dłużej pochodzę. Wtedy mam taki przeszywający ból pośladka, pod kolanem i łydki. Lekarz zdiagnozował rwę kulszową i zrobił blokadę (zewnątrzoponową). Jak wstałem, od razu po zastrzyku, czułem ogromną poprawę. Jestem bardzo zadowolony! Mój zaplanowany wyjazd się odbędzie.

Robert Krawczyk 41 lat

praca fizyczna

Z bólem zmagam się od 25r.ż. Na początku były to rzadkie incydenty ale bardzo nasilone. Nie mogłem się ani zgiąć ani wyprostować. Ból kręgosłupa był tak silny, że dosłownie usztywniał mnie w jednej pozycji. Od trzech lat jest ze mną coraz gorzej, ból występuje coraz częściej. Nie jestem w stanie brać już tabletek przeciwbólowych – bardzo źle się po nich czuję. Na co dzień mieszkam w Irlandii – tam lecza mnie tylko blokadami – przeszedłem ich już 8. O kriolezji przeczytałem w internecie. Znalazłem specjalistów w CRS Clinic i przyjechałem na konsultację. Lekarz od razu wykonał zabieg kriolezji. Już chwilę po zabiegu poczułem ulgę. Mogłem bez bólu schylić się i odgiąć plecy w tył. Bardzo polecam specjalistów CRS Clinic, jestem im wdzięczny za uwolnienie mnie od bólu.

Marta Matuszewska 64 lata

Ból po wszczepieniu endoprotezy kolana ustąpił po zabiegu kriolezji

Przeszłam gruźlicę stawu kolanowego, miałam dwie operacje (w tym poprawkę) wszczepienia endoprotezy. Niestety obie nie pomogły, cały czas odczuwam ból kolana.

Zgłosiłam się do lekarza w CRS Clinic na zabieg kriolezji. W dniu wizyty kolano bolało mnie na 8-9 w skali do 1-10. Lekarz wykonał tzw. “blokadę diagnostyczną” – zastrzyk, który miał mnie zakwalifikować bądź nie, do zabiegu kriolezji.

To wydaje się niemożliwe patrząc na moją historię ale, od razu na tej wizycie, po podaniu zastrzyku czułam się o niebo lepiej. W tej samej skali to był już ból na poziomie 3-4 na 10! Wcześniej nie mogłam chodzić na dłuższe dystanse niż 200m. Jestem bardzo zaskoczona jak bardzo pomogła mi ta blokada. Dzisiaj, po 2 miesiącach, przyjechałam do CRS Clinic już na sam zabieg kriolezji.

Jestem wdzięczna lekarzowi za te tygodnie bez bólu. Gdybym wiedziała wcześniej o takich metodach, nie byłabym wyłączona z funkcjonowania na tak długo.

Chcę korzystać z życia miejskiego, chodzić do teatru, kina. Wrócić do nordic walking!

 

 

Binek Barbara 71 lat

Emerytka

Nie chcę się więcej operować – wybieram sonochirurgię.

Mam 71 lat. Przywykłam w życiu chodzić na długie spacery, takie po 4-5 km. Lubię Nordic Walking, pływanie.

Niestety, obecnie, ból kolan nie pozwala mi iść dłużej niż 1 km a kije służą do podpierania się. 

Ból kolan ograniczył moje funkcjonowanie na dworze. W mieszkaniu z kolei nie mogę nawet wykonywać podstawowych prac domowych.

Przeszłam już kilka operacji, w tym onkologiczne. Nie chcę się więcej operować.

Na rehabilitacji zdiagnozowano, że przyczyną bólu kolan mogą być biodra, RTG potwierdziło diagnozę. Zgłosiłam się do CRS Clinic i tutaj lekarz zaproponował zabieg sonochirurgiczny podania specjalnego kwasu do stawu biodrowego. 

Na jednej wizycie zbadał mnie i podał kwas. Już chwilę po podaniu odczułam poprawę. Umówiłam się na kolejną wizytę za 3 miesiące. 

Zbigniew Pajewski 64 lata

Poddałem się zabiegowi sonochirurgicznemu i rehabilitacji, żeby poprawić sobie jakość życia.

Zacząłem szukać informacji o sonochirurgii po tym, jak powiedziano mi, że niestety kwalifikuję się do wymiany obu stawów biodrowych i kolanowych.

Nie chcę się operować. W młodości byłem bardzo aktywny. Trenowałem karate. Miałem różne kontuzje. Na zawodach zerwałem więzadła krzyżowe w kolanach i nie poddałem się rekonstrukcji. Trenowałem dalej przez 20 lat. Z wiekiem zacząłem odczuwać ból i ograniczenie ruchomości, przestałem chodzić na treningi.

Dzisiaj „trenuję” z żoną tango! Niestety bardzo doskwiera mi sztywność stawów, mam wrażenie “przekrzywionej” miednicy i krótszej nogi.

W CRS Clinic, na konsultacji, lekarz obejrzał zmiany na RTG, wykonał USG stawów i  zaproponował mi podanie kwasu hialuronowego. Zmienił także leki doustne. Zaczęliśmy od prawego biodra. Po zabiegu czułem znaczną poprawę. W związku z tym, miesiąc później, zgłosiłem się na podanie kwasu w drugie biodro i kolana. Byłem też na rehabilitacji. Dowiedziałem się jak powinienem ćwiczyć, żeby poprawić sobie komfort życia. 

Jestem wdzięczny i doktorowi i fizjoterapeucie za uświadomienie w czym leży mój problem i jak powinienem nad nim pracować. 

Świechowski Witold 71 lat

Lekarz ginekolog

Czeka mnie endoproteza, chciałem zmniejszyć ból kolan.

Jestem lekarzem ginekologiem z ponad 40 letnim stażem pracy. Nadal czynnie wykonuję swój zawód. Zmiany zwyrodnieniowe kolan sprawiają mi jednak kłopoty w funkcjonowaniu. Szczególnie dokuczliwy jest ból kolan, kiedy muszę przejść dłuższe dystanse. Pojawia się w okolicy 500 m, często powoduje, że muszę podpierać się, gdy siadam.

Zdecydowałem się poddać zabiegowi kriolezji bo nie mogę pozwolić sobie na dłuższą przerwę w pracy. Moja nieobecność mogłoby skutkować zamknięciem oddziału. Zdaję sobie sprawę, że w przyszłości czeka mnie endoprotezoplastyka, ale świadomie zdecydowałem, że zmniejszenie dolegliwości jest dla mnie teraz najlepszym rozwiązaniem.

Lekarz, na wizycie wykonał blokadę diagnostyczną, która od razu przyniosła mi ulgę w bólu. Zostałem zakwalifikowany do zabiegu kriolezji i poddałem się jej tego samego dnia. Doktor Mateusz wykonał zabieg na oba kolana. Jako lekarz jestem pod wrażeniem rozwoju metod sonochirurgicznych. Cieszę się, że mogłem z nich skorzystać dla siebie i dla moich Pacjentów.

Mariusz Świstak 46 lat

Miałem zabieg PRP żeby wspomagać gojenie i regenerację łąkotki.

Wskutek poślizgnięcia się uszkodziłem kolano. Miałem szycie łąkotki przyśrodkowej oraz dwuetapową rekonstrukcję więzadła krzyżowego przedniego. W CRS Clinic lekarz badał operowane kolano pod USG i  podał mi osocze bogatopłytkowe (PRP) żeby wspomagać gojenie i regenerację szytej łąkotki.

Jestem bardzo wdzięczny za zabiegi sonochirurgiczne i operację. Czuję się bardzo dobrze, rehabilituję kolano, zakres ruchomości jest już prawie pełen, siła rośnie!

Dzięki CRS Clinic!

Helena Wachowiak 71 lat

Kolano i łydka przestały być “napompowane”, zniknął ból w środku kolana.  

Jestem aktywną 70 latką. Mam 4 wnuków, z którymi uwielbiam spędzać czas. Bardzo lubię jeździć na łyżwach, na rowerze, chodzić na długie spacery, pracować w ogrodzie. Ruch jest bardzo ważny dla mojego komfortu życia. Niestety ból oraz uczucie niestabilności kolana zahamowały moją naturalną aktywność życiową. Nawet chodzenie po schodach stało się kłopotliwe. Zaczęłam przyjmować duże ilości środków przeciwbólowych co spowodowało skutki uboczne. DO CRS Clinic skierował mnie ból nie do zniesienia. Na wizycie z USG lekarz wykonał blokadę przeciwbólową oraz podał kwas hialuronowy. Od razu poczułam znaczną ulgę. Kolano i łydka przestały być “napompowane”, zniknął ból w środku kolana. 

Niewiadomska Marianna 86 lat

Bardzo pomogła mi ta wizyta i zastrzyki wykonane przez doktora.

Trafiłam do CRS Clinic bo bardzo rozbolało mnie lewe kolano. Przeciążyłam je bo prawe kolano dokuczało mi już od dawna. Nie mogłam dosłownie stawać na lewej nodze. Chodzenie sprawiało mi nie lada trudność. Miałam także problemy z równowagą. Bałam się chodzić bez laski. Lekarz zrobił USG, ściągnął wodę z kolana i wykonał blokadę przeciwbólową. Bardzo pomogła mi ta wizyta i zastrzyki wykonane przez doktora. Kolano zupełnie przestało mnie boleć. Teraz mogę mieć rehabilitację i ćwiczyć równowagę, żeby chodzić na spacery i odwiedzać wnuka.

 

Ewa Mazur 47 lat

Hydrodekompresja to przełom w leczeniu cieśni nadgarstka

Do CRS Clinic trafiłam z polecenia. Koleżanka miała zabieg hydrodekompresji – nieoperacyjnego leczenia cieśni. Ja zmagam się z tym schorzeniem w obu rękach. Prawą rękę miałam operowaną. To był prawdziwy koszmar. Siedem tygodni “wyjętych z życia”. Blizny, długa rehabilitacja. Musiałam opracować nowe sposoby radzenia sobie z rzeczywistością. Kupić wsuwane buty (bo nie mogłam wiązać), nosić legginsy żeby nie musieć zapinać spodni. Miałam sporo trudności z czesaniem włosów. 

Teraz w lewej ręce miałam podobne objawy jak w prawej: drętwieją mi palce 1-3, ból promieniuje do łokcia, nawet do barku. Ciężko utrzymać cokolwiek w rękach, nie ma mowy o dźwiganiu albo precyzyjnych czynnościach jak zapinanie biustonosza. Ból ręki wybudzał mnie w nocy, jest “drewniania”, odrętwiała. Tym razem nie mogłam pozwolić sobie na długie zwolnienie z pracy, awansowałam na nowe stanowisko. 

Zdecydowałam się na hydrodekompresję i mogę powiedzieć, że wizyta przebiegła w bardzo przyjemnej atmosferze. Lekarz zbadał mnie, wykonał USG, cierpliwie wyjaśnił wszystkie “za i przeciw” tej metody. Sam zabieg nie bolał tak bardzo jak myślałam. Miałam rękę znieczuloną zimnem i czułam tylko wkłucie jak podczas zastrzyku. Na ekranie USG widziałam jak nerw “odkleja się” od otaczających tkanek.

Polecam zabieg wszystkim, którym tak jak mi zależy na pozbyciu się bólu i szybkim powrocie do pracy.

Stanisław Kołodziejczyk 67 lat

Cieśń nadgarstka – nie chciałem się operować i znalazłem rozwiązanie!

Po operacji na lewą dłoń na cieśń nadgarstka zostało mi powikłanie w postaci nie domykania dłoni. Jestem obciążony wieloma chorobami, nie chcę się operować. Bardzo chętnie skorzystałem z metody hydrodekompresji. Tym bardziej, że pomogło to mojej koleżance – pielęgniarce. To ona poleciła mi wykonanie zabiegu w CRS Clinic. Nie mogłem dłużej czekać, brak snu był bardzo uciążliwy. Do tego dochodziło nawet wypadanie sztućców podczas jedzenia.

Wszystko odbyło się w ciągu jednej wizyty. Lekarz zbadał, opowiedział o tym czego mogę się spodziewać po zabiegu i wykonał hydrodekompresję.

Polecam wszystkim, którzy tak jak ja, zmagają się z innymi chorobami i nie mogą poddać się operacji a ból jest nie do zniesienia.

Anna Kulenty 55 lat

nauczyciel

Moim największym "bólem" był brak snu…

Jestem nauczycielem, mnóstwo czasu spędzam przy komputerze. Moje problemy z drętwieniem dłoni pojawiły się dużo wcześniej. Zwlekałam z wizytą.  Do CRS Clinic zgłosiłam się z objawami już w drugiej dłoni. Nie mogłam jej zacisnąć żeby utrzymać szczoteczkę do zębów lub odłożyć talerz na półkę w kuchni. Największym moim “bólem” był brak snu. Odczuwałam bóle ramion, i dłoni promieniujące do trzech palców. Trułam się środkami przeciwbólowymi. Chciałam poddać się zabiegowi hydrodekompresji, bo nie są mi obce powikłania po zabiegu operacyjnym. Wolę leczenie małoinwazyjne. Jestem zadowolona z przebiegu i efektów hydrodekompresji.

Tadeusz Kosno 73 lata

emeryt

Z bólu nie mogłem wytrzymać. Po hydrodekompresji od razu poczułem ulgę.

Ból i drętwienie trzech palców nasilały się tak, że nie mogłem już wytrzymać. Leki przeciwbólowe przestały działać. Ból był w nocy a nawet w trakcie dnia. Miałem wyznaczony termin operacji za miesiąc, ale skorzystałem z hydrodekompresji, bo ból był już nie do zniesienia. Od razu poczułem ulgę w bólu.

Nie mogłam mieć długiego zwolnienia po operacji. Znalazłam hydrodekompresję.

Dokuczało mi drętwienie rąk, szczególnie trzech palców, w nocy po uprzedniej pracy fizycznej. 

Czułam ból, wręcz rwanie. Nie mogłam ułożyć ręki tak, żeby móc zasnąć. Środki przeciwbólowe już dawno przestały działać. W ciągu dnia nie mogłam normalnie funkcjonować- miałam trudności z utrzymywaniem ręki w jednej pozycji jak trzymanie telefonu/kierownicy. 

Bardzo nie chciałam poddawać się operacji. Jestem aktywna zawodowo, nie mogę mieć długiego zwolnienia. Znalazłam tę metodę w internecie. Jestem bardzo wdzięczna lekarzowi za świetnie wykonany zabieg. Po hydrodekompresji bardzo szybko ręka “doszła do siebie”. Była w tak dobrej formie, że nie pamiętałam nawet, że powinnam ją oszczędzać. Nie muszę brać żadnych tabletek. Ulga w 100%!

Marlena Orlik 46 lat

aktywna zawodowo

Moje objawy cieśni nadgarstka wycofały się natychmiast!

Do CRS Clinic przyjechałam ze Zgorzelca z Dolnego Śląska. Zmagam się z cieśnią nadgarstka w obu dłoniach. Drętwiały mi ręce, nawet łopatki! Przedmioty wypadały mi z dłoni. Najgorszy był brak snu w nocy. Budził mnie ból rąk i sztywność całego ciała. Nie do wytrzymania!

Nic mi nie pomagało. Dlatego szukałam kolejnych rozwiązań i znalazłam w internecie metodę hydrodekompresji. Przyjechałam do Warszawy, do CRS CLinic. Przeszłam kwalifikację.

Lekarz od razu wykonał zabieg na obie dłonie. Już po pierwszej hydrodekompresji, od razu poczułam ulgę! Moje objawy ustąpiły natychmiastowo! Ból dosłownie “zszedł” nawet z pleców! 

“Mankamentem” tej metody jest to, że nie występuje żaden ból pozabiegowy i blizny, które powodowałyby , że przystopowałabym z pracą i oszczędzała nadgarstek 🙂 Od razu rzuciłam się w wir obowiązków nie zwracając uwagi na to, że miałam robiony zabieg! 

Jestem bardzo zadowolona, że mogłam od razu normalnie funkcjonować. Bardzo polecam wszystkim ten sposób leczenia! Polecam CRS Clinic w Warszawie!

Anna Nowakiewicz 45lat

gastronomia

Joanna Wlaczak 52 lata

Zgłosiłam się do CRS Clinic bo miałam od miesiąca ból i drętwienie całej dłoni oraz palców I-III. Próbowałam maści przeciwbólowych, leków, byłam nawet na fizjoterapii. Nic mi nie pomogło. Nie mogłam czekać bo ból nie pozwalał mi wykonywać normalnych czynności dnia codziennego.

Na szczęście kwalifikacja do zabiegu i sam zabieg odbyły się tego samego dnia. Ucieszyłam się, że nie będę musiała dojeżdżać po raz drugi z Łowicza. Zabieg trwał około 30 min. Nie był bardzo bolesny. Bezpośrednio po zabiegu czuję się bardzo dobrze.

Joanna Kadłubowska 49 lat

pielęgniarka

Ból od roku z powodu zwapnienia. Nieoperacyjny zabieg bardzo pomógł.

Dokuczliwy, przeszkadzający mi w funkcjonowaniu ból barku odczuwałam już ponad rok. Objawy narastały stopniowo, przez kilka lat czułam okresowe pogorszenia. Nigdy nie doznałam żadnego urazu. Mimo tego, bark ruszał się coraz gorzej. Miałam trudności ze zginaniem do przodu i odwodzeniem ręki do boku.

Szukając pomocy z bólem barku trafiam do Warszawy, do ośrodka sonochirurgii – CRS Clinic.

Tam lekarz zbadał moją rękę, zrobił USG, wykrył zwapnienia, które były przyczyną moich dolegliwości. Zaproponował wykonanie barbotażu – zabiegu usunięcia zwapnień pod kontrolą USG. Zabieg został wykonany od razu, na pierwszej wizycie w klinice. Dostałam również skierowanie na rehabilitację. 

Po miesiącu wróciłam na kontrolę. Badanie wykazało rozrzedzenie zwapnień a ja zauważyłam zwiększenie ruchomości barku i zmniejszenie dolegliwości bólowych. 

Kontynuacją leczenia było podanie osocza bogatopłytkowego do przestrzeni podbarkowej. Po tym zabiegu ból wycofał się prawie całkowicie i odzyskałam pełen zakres ruchomości.

Jestem bardzo zadowolona i dziękuję za tak kompleksową opiekę.

Justyna Olejnik 48 lat

prawniczka

Dotkliwy, narastający ból barku. Po barbotażu problem minął.

Wydaje mi się, że początkiem mojego problemu był uraz barku na wakacjach. Zjeżdżałam na wodnej zjeżdżalni i niefortunnie ułożyłam rękę. Z biegiem czasu ból barku był coraz mniejszy dlatego przestałam zwracać na niego uwagę. Zbagatelizowałam te pierwsze objawy, nie miałam czasu się nimi zająć. W związku z tym, po kilku latach dyskomfort wrócił z podwójnym nasileniem.

Zaczął mi przeszkadzać brak ruchomości i dotkliwy ból, który utrudniał funkcjonowanie.

Już na pierwszej wizycie w CRS miałam wykonane badanie USG i zabieg barbotażu.

Lekarz w obrazie USG zdiagnozował masywne zwapnienie ścięgna mięśnia nadgrzenieniowego. Zwapnienie powodowało tzw. “ konflikt podbarkowy” i dlatego odczuwałam ból i ograniczenie ruchomości, Lekarz zaproponował wykonanie zabiegu sonochirurgicznego – usuwania zwapnień.
Barbotaż przebiegł bardzo sprawnie. Na tej samej wizycie, doktor pod kontrolą USG wydobył z barku zwapnienia. Pokazał mi nawet ilość wypłukanych zwapnień! Zabieg nie był bardzo bolesny. Po wizycie dostałam skierowanie na rehabilitację, żeby pracować nad ruchomością barku i łopatki po to, by dolegliwości bólowe nie wracały.

Przeszłam rehabilitację. Dzisiaj czuję się bardzo dobrze. Bark nie dokucza mi w codziennym funkcjonowaniu. Jestem zadowolona z przebiegu leczenia. Mieszkam za granicą, więc telefonicznie potwierdziłam, że czuję się doskonale! Do CRS Clinic umówiłam mojego Tatę:)

Bury Elżbieta 59 lat

aktywna emerytka

Przeszłam barbotaż żeby uszkodzony bark nie przeszkadzał mi w grze w golfa.

Jestem aktywna sportowo, gram w golfa. Zauważyłam, że nie mogę już wykonywać uderzeń w poprawny sposób, przeszkadza mi za mały zakres ruchu oraz ból ramienia. Obserwuję, że moi  koledzy (golfiści) często doznają poważnych kontuzji barku dlatego, że zwlekają z pójściem do lekarza, kiedy problem nie jest jeszcze tak bardzo uciążliwy – ramię tylko pobolewa, ale nadal mogą grać.

 

Postanowiłam postąpić inaczej i odbyć wizytę z USG w CRS Clinic żeby sprawdzić, co dzieje się z moim barkiem bo bardzo przeszkadzał mi w grze. 

Badanie lekarskie połączone z USG wykazało, że mam entezopatię, zmiany degeneracyjne, osteofity. Prawdopodobnie przyczyną mojego problemu z barkiem były powtarzające się mikrourazy. 

Lekarz wykonał iniekcję z osocza bogatopłytkowego (PRP) w celu regeneracji i przeciwbólowo.

Cieszę się, że istnieją takie małoinwazyjne metody, które można stosować już na wizycie lekarskiej. Chętnie podzielę się tą wiadomością z innymi, żeby nie czekali, tylko szybko rozpoczęli regenerację i leczenie.

Mateusz Leszko 36 lat

praca przy komputerze

Lekarz wykonał bardzo precyzyjną, sonochirurgiczną "robotę". Dolegliwości barku wycofały się.

Miałem tak ostre dolegliwości barku, że dosłownie nie mogłem się ruszyć. Na wizycie w CRS Clinic lekarz- sonochirurg usunął zawartość zwapnienia. Podał kolagen, aby zadbać o mechaniczną wytrzymałość ścięgna w przyszłości. Wykonał bardzo precyzyjną robotę. Byłem pod wrażeniem obserwując zabieg na ekranie USG. Po zabiegu moje dolegliwości wycofały się niemal całkowicie.

 

 

Miko Tomasz 36 lat

Operator filmowy

Podczas barbotażu doktor usunął 4 strzykawki zwapnień z barku.

Jestem operatorem filmowym, z bólem barku zmagam się od kilku lat. To właśnie podczas pracy dźwigam na barku kamerę. Zgłosiłem się do specjalistów CRS Clinic, gdy ból od dwóch miesięcy był bardzo ostry. Lekarz wykonał badanie USG, które wykazało zwapnienia. Od razu zostałem poddany zabiegowi barbotażu. Sam zabieg nie należał do bezbolesnych, ale udało się wypłukać 4 strzykawki zwapnień!

 

Barbara Stanke 53 lata

Czuję się super, bark mnie nie boli i ma prawie pełną ruchomość! Jestem bardzo zadowolona.

Zaczęło się w 2018r, bark bolał codziennie, nie miało znaczenia czy coś robię czy nie, bark bolał mnie stale (!) z nasileniem 3-4/10. Już wtedy poszam na wizytę i USG wykazało zwapnienie.

Od tamtej pory ból się pogarszał. Przeszłam nawet zapalenie kaletki w 2022, lekarz znowu podał steryd i pomogło na 2 miesiące i ból znowu wrócił.

 

 

Byłam u kilku specjalistów, którzy kierowali mnie od razu na operację i dopiero ostatni z nich wspomniał, ze jest coś takiego jak barbotaż czyli mało-inwazyjne usuwanie zwapnień.

Jestem bardzo wdzięczna temu lekarzowi, bo dzięki niemu trafiłam do CRS i miałam zrobiony właśnie ten zabieg. To było w listopadzie 2022 roku.

Zadzwoniłam do CRS Clinic, gdzie Pani w recepcji wyjaśniła mi ze szczegółami jak wygląda zabieg (swoją drogą w innych recepcjach nawet nie wiedzieli o co pytam!) Zabieg przebieg bardzo dobrze, gorzej wspominam chirurgiczne usuwanie zęba niż to usuwanie zwapnień. Po zabiegu lekarz skierował mnie na rehablitację w tej samej klinice. Po 2 miesiącach czuję się super, bark mnie nie boli i ma prawie pełną ruchomość. Jestem bardzo zadowolona z zabiegu i fizjoterapii!

Chodzenie przestało boleć…

Posiadacz dwóch rekordów Guinnessa opowiada, jak zabieg sonochirurgiczny w CRS Clinic polegający na iniekcji kwasem hialuronowym pozwolił mu na powrót do normalnej sprawności.

– Chodzenie przestało boleć – mówi Pan Ryszard.

Ryszard Bazarnik 54 lata

artysta

Jacek Buchalski 61 lat

własna działalność gospodarcza

Operacja biodra to dużo czasu na dojście do siebie. Zdecydowałem się na podanie kwasu wysokiej jakości.

Nie mogę pozwolić sobie na dłuższą przerwę w prowadzeniu własnej działalności. Dlatego zdecydowałem się na metody nieoperacyjne leczenia bólu biodra.

Mam 61 lat, na co dzień prowadzę własny biznes, nie myślę o przejściu na emeryturę. Powiedziałem lekarzowi, że chcę odsunąć w czasie zabieg operacyjny jak najdalej jest to możliwe. Poddanie się operacji wyłączyło by mnie z pracy na tak długi okres, że prawdopodobnie nie miałbym do czego wracać. Dlatego wybrałem metody nieoperacyjne.

 

W CRS Clinic przeszedłem dwie wizyty.
Na pierwszej wizycie powiedziałem lekarzowi o bólu bioder i kolan, który towarzyszy mi już od 3 lat, najgorzej jest z lewym biodrem. Bolało przy siedzeniu, chodzeniu, nawet w nocy kiedy chciałem obrócić się z boku na bok. Niepokojące było sporadyczne pojawianie się bólu również w kręgosłupie.

Na pierwszej wizycie lekarz sprawdził jak rusza się moje biodro następnie wykonał USG. W obrazie USG wyszło zniekształcenie głowy kości udowej, nieprawidłowa grubość chrząstki oraz torebki stawowej, zwłóknienie i zwapnienie obrąbka. Powiedział, że kwalifikuję się do zabiegu operacyjnego wszczepienia endoprotezy, któremu ja nie chcę się poddać. Nie mogę pozwolić sobie na brak obecności w pracy, mam duże obawy przed tak inwazyjnym postępowaniem. Chciałem spróbować działać przeciwbólowo i odsunąć zabieg jak najdalej w czasie.
Doktor wykonał więc punkcję stawu oraz zabieg sonochirurgiczny – podał odpowiednio dobrany kwasu hialuronowy. Dodatkowo przepisał mi leki doustne i fizjoterapię.

Na drugą wizytę ( kontrolę) wróciłem po urlopie. Miałem do przekazania doktorowi same dobre wieści. Obawiałem się, że przez ból biodra nie będę mógł spacerować, że sklepy będą za daleko od kwatery i nie dam rady robić zakupów. Na szczęście okazało się inaczej. Ból biodra bardzo zmalał, nawet noce przesypiałem bez bólu. Kilkakrotnie odczułem zakłucia w biodrze, ale ogólnie mój stan znacznie się poprawił. Dzięki temu bardzo odpocząłem a regeneracja była mi bardzo potrzebna bo na co dzień dużo pracuję. Mam 61 lat i prowadzę własny biznes a to bardzo wyczerpujące zajęcie.

Obecnie czekam na kolejną wizytę – zachęcony dobrymi rezultatami, chcę powtórzyć ten zabieg na drugie biodro.

Barbara Swan 49 lat

aktywna zawodowo i sportowo

Nie zdecydowałam się na operację, wybrałam kriolezję.

Do CRS Clinic wybrałam się przed podróżą. Chciałam, żeby się udała i żeby nie przeszkadzał mi ból biodra, z którym borykam się już przeszło 10 lat. Mam siedzącą pracę, pobolewają mnie też plecy. Lekarze zakwalifikowali mnie do alloplastyki ( wymiany biodra), ale do tej pory nie zdecydowałam się na operację. Niestety nie pomaga mi rehabilitacja. Czuję, że utknęłam w “zamkniętym kole bólu” – chociaż zawsze byłam aktywna to w pewnym momencie nie mogłam ćwiczyć bo to nasilało ból.

 

Lekarz zalecił mi najpierw kwas hialuronowy, w razie braku poprawy kolejnym etapem miał być zabieg kriolezji. Zdecydowałam się przejść “blokadę diagnostyczną”- kwalifikującą do tego zabiegu. Po tej iniekcji mój ból na kilka godzin wycofał się całkowicie. Cztery dni później przeszłam zabieg kriolezji.

Teraz wylatuję i czuję, że ból biodra nie popsuje mi tego ważnego wyjazdu!

Kijewski Andrzej 71 lat

Nie mogłem poddać się kolejnej operacji, wybrałem zabieg sonochirurgiczny.

Do szukania alternatywy operacji zmusiła mnie sytuacja zdrowotna. Niedawno przeszedłem operację usunięcia prostaty. Nie mogę w tak krótkim odstępie czasu mieć kolejnej narkozy. Ból biodra i pośladka bardzo przeszkadza mi w codziennym funkcjonowaniu. Rehabilitacja nie pomaga. Musiałem coś z tym zrobić. Chcę wrócić do normalnego życia, biegania jazdy na rowerze. 

 

W CRS CLinic na jednej wizycie lekarz zbadał mnie i wykonał zabieg sonochirurgiczny na biodro i iniekcje w przyczepy mięśni pośladkowego i gruszkowatego. Trwało to około 30 min! Bez narkozy, bez potrzeby ponownej hospitalizacji. Już od razu po zabiegu poczułem ogromną ulgę. Mogłem samodzielnie wrócić do domu.

Jestem bardzo wdzięczny lekarzowi za zaproponowanie takiego rozwiązania. 

Kazimierz 76 lat

nauczyciel akademicki

Mam mniej bólu i sztywności w stawach biodrowych i kolanowych!

Jestem nauczycielem akademickim, dużo czasu spędzam przy biurku. Korzystam z iniekcji kwasu hialuronowego ponieważ lepiej się po nich czuję. Mam mniej bólu i sztywności w stawach kolanowych i biodrowych. A co najważniejsze iniekcje powodują, że nie muszę brać doustnych leków przeciwbólowych.

Mam szereg zmian widocznych na zdjęciu RTG lecz na dzień dzisiejszy nie podjąłem decyzji o operacji wymiany stawów. Spróbuję odsunąć ją w czasie jak najdalej się da.

Jestem wdzięczny za wybitne umiejętności doktora i wykonywane przez niego zabiegi sonochirurgiczne.

Przybylski Mariusz 67 lat

pracownik fizyczny

Chciałem pozbyć się bólu biodra, żeby wytrwać w pracy do emerytury.

Pracuję za granicą, w Anglii, fizycznie i głównie na nocne zmiany.. Nie jestem w stanie zająć się swoim zdrowiem (np. chodzić na rehabilitację) bo w dzień odsypiam, żeby mieć siłę ponownie wrócić do pracy. W Anglii nie uzyskałem pomocy od żadnego lekarza. Przyjechałem do Polski do CRS CLinic żeby poddać się zabiegom, które niwelują ból i pozwolą mi dotrwać w pracy do emerytury. Pomimo ostrych bólów nie mogę poddać się operacji bo zostanę zwolniony. W tej chwili mam ból w środku biodra, trudności ze zginaniem nogi i zakładaniem butów. Po podaniu kwasu, już na wizycie poczułem się dużo lepiej. Lekarz wytłumaczył mi, że powinienem znaleźć czas na fizjoterapię i codziennie wykonywać ćwiczenia, żeby jak najdłużej zachować dobrą formę. 

 

Zbigniew Łuczak 61 lat

Czekam na zabieg endoprotezy – poddałem się kriolezji biodra.

Chciałem poddać się zabiegowi kriolezji z wielu powodów. Po pierwsze – czekam na zabieg endoprotezy – działanie przeciwbólowe kriolezji spowoduje, że będę miał więcej czasu żeby dalej chudnąć do operacji. Dzięki kriolezji przestanę brać leki przeciwbólowe, po których mam już powikłania jelitowe. W końcu będę mógł w nocy zasnąć. Do tej pory trudno mi znaleźć odpowiednią pozycję do snu. Szukałem nowatorskich rozwiązań bo na operację muszę jeszcze poczekać. Ciągłe wizyty u lekarzy oraz wykupywanie leków przeciwbólowych to koszt o wiele większy niż tego zabiegu, dlatego zdecydowałem się na wykonanie kriolezji. Po zabiegu czułem się bardzo dobrze. 

Maria Wróbel 74 lata

Mam poważne przeciwwskazania do zabiegu endoprotezy biodra. Korzystam z sonochirurgii.

Do CRS Clinic zgłosiłam się w wieku 74lat. Moim problemem był ból biodra. Zmagałam się z nim od przeszło 15lat. Początkiem problemów był uraz – poslizgnięcie. Od tamtej pory odczuwałam ból w pachwinie, szczególnie przy dłuzszych krokach. Utykałam, ból nie pozwalał mi spać spokojnie w nocy. Bałam się wychodzić z domu na zakupy czy dłuższe spacery bo trudno było mi wrócić z powrotem. Mam poważne przeciwwskazania (choroba serca) do zabiegu operacyjnego (endoprotezy), nie mogę mieć się żadnej operacji,  dlatego zdecydowałam się podjąć rehabilitację i poddać zabiegom sonochirurgicznym. Lekarz zaproponował iniekcje z kwasu hialuronowego pod kontrolą USG oraz blokadę przeciwbólową a także rehabilitację. 

Obecnie czuję sie dużo lepiej. Biodro „nie zawodzi” na dłuższych dystansach, łatwiej się zgina przez co mogę samodzielnie zakładać skarpety czy malować paznokcie u stóp. Ból pojawia się sporadycznie. W razie nasilenia dolegliwości lekarz proponuje zabieg kriolezji, który wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym, bez narkozy.

Polecam wizytę w CRS CLinic osobom, które nie mogą poddać się operacji a ból nie pozwala im normalnie żyć.

Michał Romański 46 lat

Jestem jeszcze za młody, aktywny zawodowo i nie chcę wymieniać stawu na sztuczny!

Jestem byłym sportowcem, zmagam się z bólem biodra, który przeszkadza mi w codziennym życiu. Boli mnie już ponad rok. Byłem u ortopedy, który stwierdził, że muszę mieć operację endoprotezy. To był dla mnie szok. Jestem jeszcze za młody, aktywny zawodowo i nie chcę wymieniać stawu na sztuczny! Chciałbym wykorzystać wszystkie możliwe metody małoinwazyjne zanim poddam się operacji. Moje biodro na zdjęciu RTG wygląda źle ale nadal dobrze się rusza.

Mój problem jest w bólu.

Zdecydowałam się na etapowe leczenie. Najpierw lekarz wykonał iniekcję z kwasu hialuronowego, nie zadziałał przeciwbólowo więc zdecydowałem się na kriolezję – zamrażanie przewodzenia bólu. Lekarz wyjaśnił, że nie zastąpi to endoprotezy ale ból powinien istotnie się zmniejszyć. 

Po blokadzie diagnostycznej – kwalifikującej do zabiegu mój ból zmniejszył się z 5 do 1. Sam zabieg został wykonany na wizycie, w gabinecie lekarskim. W CRS CLinic w dniu zabiegu spędziłem jakieś 1,5 godziny i tego samego dnia wróciliśmy do domu.

 

Stodolny Krzysztof 54 lata

Na zdjęciach RTG widać zmiany zwyrodnieniowe. Chcę być nadal aktywny sportowo.

Zawsze byłem bardzo aktywny sportowo, do tej pory chodzę na siłownię, ale ból bioder nie pozwala mi już ćwiczyć jak dawniej. Ból pojawił się bez żadnego powodu, nie doznałem urazu. Na zdjęciach RTG widać zmiany zwyrodnieniowe biodra. Niestety dolegliwości nie pozwalają mi na normalne funkcjonowanie, nawet na jazdę motorem. W CRS CLinic, po zbadaniu bioder i obejrzeniu mojej dokumentacji lekarz zalecił zabieg kriolezji. Dzisiaj, od razu po blokadzie diagnostycznej, czuję się bardzo dobrze, ból znacznie się zmniejszył. 

Ślusarczuk Elżbieta 70 lat

pływaczka emerytka

Lekarz wykonał blokadę przeciwbólową, która od razu spowodowała zmniejszenie bólu.

W 2022r miałam robione badania rtg bioder i lekarz skierował mnie na operację endoprotezy. Niestety ja nie mogę się operować. Opiekuję się na co dzień mężem i nie mogę go zostawić samego ani nie mam czasu na „dochodzenie” do siebie po operacji. Moja koleżanka była w CRS CLinic, bardzo jej pomogliście dlatego poleciła mi konsultację w klinice. W młodości byłam bardzo aktywna, trenowałam pływanie. Obecnie nie mogę nawet chodzić bez bólu, nie mówiąć o powrocie do pływania stylem klasycznym. Lekarz wykonał blokadę przeciwbólową, która od razu spowodowała zmniejszenie bólu – bez problemu wstałam z krzesła i mogłam iść do domu. Rozważamy dalsze zabiegi, jeśli będzie taka potrzeba. W CRS Clinic mają jeszcze możliwości pozbycia się bólu za pomocą kriolezji.

Grażyna Stefaniak 65 lat

Trafna diagnoza uratowała mnie przed operacją

Całe szczęście, że pomimo tego dokuczliwego bólu zdecydowałam się na podróż i przyjechałam ze Śląska do Warszawy, po pomoc od lekarza zajmującego się nieoperacyjnym leczeniem bioder i kręgosłupa.

Nie spałam już od 4 miesięcy, ostry ból biodra nie dawał mi zasnąć i budził każdorazowo przy próbie obrócenia się z boku na bok. Ból promieniował od pośladka, bokiem nogi, aż do stopy. Przyjmowałam masę leków przeciwbólowych, bolał mnie żołądek. Lekarz ze Śląska stwierdził, że żeby pozbyć się bólu trzeba wymienić biodro na endoprotezę. Nie mogłam pogodzić się z widmem operacji dlatego zdecydowałam się skonsultować z kolejnym specjalistą.

Na pierwszej wizycie w CRS Clinic lekarz poddał w wątpliwość, że źródłem moich problemów jest biodro. Zlecił wykonanie rezonansu podejrzewając, że to kręgosłup jest przyczyną bólu całej nogi.
Lekarz wzbudził moje zaufanie, więc wykonałam badanie i przyjechałam na drugą wizytę.

Miałam wykonane ponownie USG oraz blokadę przeciwbólową. Po blokadzie poproszono mnie o pozostanie w klinice, miałam za zadanie zgłosić lekarzowi po 30 min. czy moje objawy się wycofały. Byłam bardzo zadowolona, bo zastrzyk spowodował, że noga całkowicie przestała boleć! To był sygnał, że kwalifikuję się do zabiegu kriolezji, czyli zamrażania przewodzenia bólu.

Kriolezję wykonano od razu, tego samego dnia. Cały zabieg trwał około godziny. Wykonywał go ten sam lekarz. Miałam znieczulenie miejscowe i przez cały zabieg lekarz ze mną rozmawiał. Pytał czy teraz czuję ból czy nie. Atmosfera była bardzo przyjazna. Po zabiegu od razu wstałam i mogliśmy wracać do domu.

Kilka tygodni po kriolezji lekarz zadzwonił, żeby przeprowadzić tele wizytę. Pytał o objawy i moje samopoczucie. Wszystko było w jak najlepszym porządku. Jestem wdzięczna lekarzowi za skuteczne działanie. Nie czuję bólu i nie muszę brać doustnych leków przeciwbólowych.
Pozdrawiam serdecznie cały zespół lekarzy i pielęgniarek z CRS Clinic. Dziękuję, że mi pomogliście.

blokada stawów krzyżowo biodrowych

Krystyna Pokojowczyk 72 lata

emerytka

Na ból nie pomogła przebyta operacja kręgosłupa. Pomogła precyzyjna blokada.

Zdecydowałam się szukać pomocy w zabiegach sonochirurgicznych, bo nie jestem w stanie dłużej funkcjonować z takim bólem.

Przeszłam już jedną operację kręgosłupa w 2018 r. Aktualnie nie wykonuję w domu już prawie żadnych czynności, ciężko mi nawet zadbać o samą siebie. Ból jest tak silny, że przyjęłam już 20 zastrzyków, dopiero po 17 zaczęłam odczuwać ulgę. Żołądek mam już zniszczony od leków. Przyjechałam aż z Kalisza, żeby doktor wykonał blokadę pod USG.

Kwalifikacja i zabieg odbyły się na jednej wizycie. Okazało się, że ból pochodzi ze stawów krzyżowo- biodrowych, lekarz zrobił w tym miejscu blokadę. Miałam znieczulenie miejscowe. Od razu po zabiegu wstałam i czułam się bardzo dobrze, mogłam wracać do domu.

blokada zewnątrzoponowa

Bogusława Brodowicz 60 lat

26 nieprzespanych z bólu nocy. Dziękuję za pierwszą przespaną noc!

Do CRS Clinic trafiłam po 26 dniach męczarni z ostrym bólem kręgosłupa lędźwiowego. Ból był tak silny, że szukałam nawet pomocy na SOR w znanym warszawskim szpitalu. 

Dopiero dzięki blokadzie zewnątrzoponowej kręgosłupa w CRS Clinic poczułam znaczną ulgę. Ból zmalał z 8 do 2-3/10. Zabieg był bolesny, ale dzięki podejściu lekarza i pielęgniarki dało się wytrzymać.

Z całego serca dziękuję za pierwszą przespaną noc po 26 dobach w bólu nie dającym zasnąć.

blokada-stawow-miedzykregowych

Martyna Dominikowska 34 lata

tancerka

Ból wykluczył mnie z pracy. Wycofał się w 100% od razu po zabiegu !

Jestem tancerką pole dance. Taniec to moje życie, startuję w zawodach, prowadzę warsztaty. Ból kręgosłupa wykluczył mnie z pracy. Wystąpił podczas przygotowań do zawodów, nie pozwalał mi na wykonywanie odgięć do tyłu, które są moim “znakiem rozpoznawczym”.

Próbowałam leczyć się u wielu specjalistów, przez 6 m-cy, bez powodzenia. Do CRS przyjechałam z bólem, który zmagałam się codziennie, podczas każdego treningu. Neurochirurg zbadał mnie i zakwalifikował do blokady stawów międzykręgowych.

Cała wizyta z zabiegiem trwała około 40 minut. Po wykonaniu zabiegu od razu poczułam się lepiej. Nie odczuwałam już dolegliwości! Dostałam skierowanie na rehabilitację, żeby usprawnić kręgosłup tak, żebym mogła wrócić do odgięć.

Jabłoński Marek 72 lata

Od razu, po wykonaniu iniekcji, kręgosłup przestał boleć!

Od roku zmagam się z bólem kręgosłupa lędźwiowego. Byłem na tygodniowym turnusie rehabilitacyjnym, miałem podawane leki przeciwbólowe. Nic nie przyniosło poprawy. Zgłosiłem się do neurochirurga w CRS Clinic w celu wykonania blokady stawów międzykręgowych. Najpierw przeszedłem jedną wizytę – kwalifikację, po tygodniu lekarz, pod USG wykonał blokadę.

Najpierw badał kręgosłup, pytał gdzie mnie boli następnie wykonał dwie iniekcje – po prawej i lewej stronie. Od razu po wykonaniu iniekcji, kręgosłup przestał boleć. Sprawdzałem potem czy boli na stojąco, lekarz kazał się przejść i sprawdzić czy nie boli. O dziwo cały ból zginął, nie czułem już tego bólu, z którym przyszedłem!

Leszek Niziałek 47 lat

Ból, z którym przyszedłem do kliniki – wycofał się.

Ból kręgosłupa lędźwiowego mam od wielu lat, przeszedłem ponad 10 incydentów bólowych. Ból ograniczył moją aktywność sportową. Za każdym razem było coraz gorzej. Na początku pomagały leki doustne. Lekarz proponował mi operację ale dopóki rehabilitacja trochę pomaga, nie chcę jeszcze się operować. Ostatnio wystąpiło promieniowanie do nóg, problemy ze wstawaniem, jazdą samochodem dlatego zgłosiłem się do neurochirurga w CRS CLinic na przeciwbólowy zabieg sonochirurgiczny.

Na jednej wizycie lekarz zbadał mnie i wykonał dwie blokady. Ból, z którym przyszedłem do kliniki wycofał się. 

 

Krystyna Adamkiewicz 84 lata

Skorzystałam z blokady, aby ulżyć sobie w bólu kręgosłupa.

Mam 84l. Bardzo silny ból kręgosłupa od miesiąca. Schylanie, wstawanie i kładzenie się do łóżka nasilają ból do 10/10. Właśnie z takim bólem przyszłam do CRS Clinic. Doustne leki przeciwbólowe już nie działają a operacja w moim przypadku to ostateczność (wiek, rozrusznik serca, inne schorzenia). Bardzo chciałam skorzystać z sonochirurgicznych metod leczenia i ulżyć sobie w bólu. Po blokadzie ból zmalał o połowę. Mam nadzieję, że wrócę na zajęcia na Uniwersytet Trzeciego Wieku.

Brzostek Wojciech 53 lata

Zgłosiłem się bo dotkliwy ból promieniujący do nogi dokucza mi już dwa tygodnie. Wcześniej miewałem incydenty bólowe, ale nie aż tak silne (9/10). Najbardziej boli jak dłużej pochodzę. Wtedy mam taki przeszywający ból pośladka, pod kolanem i łydki. Lekarz zdiagnozował rwę kulszową i zrobił blokadę (zewnątrzoponową). Jak wstałem, od razu po zastrzyku, czułem ogromną poprawę. Jestem bardzo zadowolony! Mój zaplanowany wyjazd się odbędzie.

Robert Krawczyk 41 lat

praca fizyczna

Z bólem zmagam się od 25r.ż. Na początku były to rzadkie incydenty ale bardzo nasilone. Nie mogłem się ani zgiąć ani wyprostować. Ból kręgosłupa był tak silny, że dosłownie usztywniał mnie w jednej pozycji. Od trzech lat jest ze mną coraz gorzej, ból występuje coraz częściej. Nie jestem w stanie brać już tabletek przeciwbólowych – bardzo źle się po nich czuję. Na co dzień mieszkam w Irlandii – tam lecza mnie tylko blokadami – przeszedłem ich już 8. O kriolezji przeczytałem w internecie. Znalazłem specjalistów w CRS Clinic i przyjechałem na konsultację. Lekarz od razu wykonał zabieg kriolezji. Już chwilę po zabiegu poczułem ulgę. Mogłem bez bólu schylić się i odgiąć plecy w tył. Bardzo polecam specjalistów CRS Clinic, jestem im wdzięczny za uwolnienie mnie od bólu.

Marta Matuszewska 64 lata

Ból po wszczepieniu endoprotezy kolana ustąpił po zabiegu kriolezji

Przeszłam gruźlicę stawu kolanowego, miałam dwie operacje (w tym poprawkę) wszczepienia endoprotezy. Niestety obie nie pomogły, cały czas odczuwam ból kolana.

Zgłosiłam się do lekarza w CRS Clinic na zabieg kriolezji. W dniu wizyty kolano bolało mnie na 8-9 w skali do 1-10. Lekarz wykonał tzw. “blokadę diagnostyczną” – zastrzyk, który miał mnie zakwalifikować bądź nie, do zabiegu kriolezji.

To wydaje się niemożliwe patrząc na moją historię ale, od razu na tej wizycie, po podaniu zastrzyku czułam się o niebo lepiej. W tej samej skali to był już ból na poziomie 3-4 na 10! Wcześniej nie mogłam chodzić na dłuższe dystanse niż 200m. Jestem bardzo zaskoczona jak bardzo pomogła mi ta blokada. Dzisiaj, po 2 miesiącach, przyjechałam do CRS Clinic już na sam zabieg kriolezji.

Jestem wdzięczna lekarzowi za te tygodnie bez bólu. Gdybym wiedziała wcześniej o takich metodach, nie byłabym wyłączona z funkcjonowania na tak długo.

Chcę korzystać z życia miejskiego, chodzić do teatru, kina. Wrócić do nordic walking!

 

 

Binek Barbara 71 lat

Emerytka

Nie chcę się więcej operować – wybieram sonochirurgię.

Mam 71 lat. Przywykłam w życiu chodzić na długie spacery, takie po 4-5 km. Lubię Nordic Walking, pływanie.

Niestety, obecnie, ból kolan nie pozwala mi iść dłużej niż 1 km a kije służą do podpierania się. 

Ból kolan ograniczył moje funkcjonowanie na dworze. W mieszkaniu z kolei nie mogę nawet wykonywać podstawowych prac domowych.

Przeszłam już kilka operacji, w tym onkologiczne. Nie chcę się więcej operować.

Na rehabilitacji zdiagnozowano, że przyczyną bólu kolan mogą być biodra, RTG potwierdziło diagnozę. Zgłosiłam się do CRS Clinic i tutaj lekarz zaproponował zabieg sonochirurgiczny podania specjalnego kwasu do stawu biodrowego. 

Na jednej wizycie zbadał mnie i podał kwas. Już chwilę po podaniu odczułam poprawę. Umówiłam się na kolejną wizytę za 3 miesiące. 

Zbigniew Pajewski 64 lata

Poddałem się zabiegowi sonochirurgicznemu i rehabilitacji, żeby poprawić sobie jakość życia.

Zacząłem szukać informacji o sonochirurgii po tym, jak powiedziano mi, że niestety kwalifikuję się do wymiany obu stawów biodrowych i kolanowych.

Nie chcę się operować. W młodości byłem bardzo aktywny. Trenowałem karate. Miałem różne kontuzje. Na zawodach zerwałem więzadła krzyżowe w kolanach i nie poddałem się rekonstrukcji. Trenowałem dalej przez 20 lat. Z wiekiem zacząłem odczuwać ból i ograniczenie ruchomości, przestałem chodzić na treningi.

Dzisiaj „trenuję” z żoną tango! Niestety bardzo doskwiera mi sztywność stawów, mam wrażenie “przekrzywionej” miednicy i krótszej nogi.

W CRS Clinic, na konsultacji, lekarz obejrzał zmiany na RTG, wykonał USG stawów i  zaproponował mi podanie kwasu hialuronowego. Zmienił także leki doustne. Zaczęliśmy od prawego biodra. Po zabiegu czułem znaczną poprawę. W związku z tym, miesiąc później, zgłosiłem się na podanie kwasu w drugie biodro i kolana. Byłem też na rehabilitacji. Dowiedziałem się jak powinienem ćwiczyć, żeby poprawić sobie komfort życia. 

Jestem wdzięczny i doktorowi i fizjoterapeucie za uświadomienie w czym leży mój problem i jak powinienem nad nim pracować. 

Świechowski Witold 71 lat

Lekarz ginekolog

Czeka mnie endoproteza, chciałem zmniejszyć ból kolan.

Jestem lekarzem ginekologiem z ponad 40 letnim stażem pracy. Nadal czynnie wykonuję swój zawód. Zmiany zwyrodnieniowe kolan sprawiają mi jednak kłopoty w funkcjonowaniu. Szczególnie dokuczliwy jest ból kolan, kiedy muszę przejść dłuższe dystanse. Pojawia się w okolicy 500 m, często powoduje, że muszę podpierać się, gdy siadam.

Zdecydowałem się poddać zabiegowi kriolezji bo nie mogę pozwolić sobie na dłuższą przerwę w pracy. Moja nieobecność mogłoby skutkować zamknięciem oddziału. Zdaję sobie sprawę, że w przyszłości czeka mnie endoprotezoplastyka, ale świadomie zdecydowałem, że zmniejszenie dolegliwości jest dla mnie teraz najlepszym rozwiązaniem.

Lekarz, na wizycie wykonał blokadę diagnostyczną, która od razu przyniosła mi ulgę w bólu. Zostałem zakwalifikowany do zabiegu kriolezji i poddałem się jej tego samego dnia. Doktor Mateusz wykonał zabieg na oba kolana. Jako lekarz jestem pod wrażeniem rozwoju metod sonochirurgicznych. Cieszę się, że mogłem z nich skorzystać dla siebie i dla moich Pacjentów.

Mariusz Świstak 46 lat

Miałem zabieg PRP żeby wspomagać gojenie i regenerację łąkotki.

Wskutek poślizgnięcia się uszkodziłem kolano. Miałem szycie łąkotki przyśrodkowej oraz dwuetapową rekonstrukcję więzadła krzyżowego przedniego. W CRS Clinic lekarz badał operowane kolano pod USG i  podał mi osocze bogatopłytkowe (PRP) żeby wspomagać gojenie i regenerację szytej łąkotki.

Jestem bardzo wdzięczny za zabiegi sonochirurgiczne i operację. Czuję się bardzo dobrze, rehabilituję kolano, zakres ruchomości jest już prawie pełen, siła rośnie!

Dzięki CRS Clinic!

Helena Wachowiak 71 lat

Kolano i łydka przestały być “napompowane”, zniknął ból w środku kolana.  

Jestem aktywną 70 latką. Mam 4 wnuków, z którymi uwielbiam spędzać czas. Bardzo lubię jeździć na łyżwach, na rowerze, chodzić na długie spacery, pracować w ogrodzie. Ruch jest bardzo ważny dla mojego komfortu życia. Niestety ból oraz uczucie niestabilności kolana zahamowały moją naturalną aktywność życiową. Nawet chodzenie po schodach stało się kłopotliwe. Zaczęłam przyjmować duże ilości środków przeciwbólowych co spowodowało skutki uboczne. DO CRS Clinic skierował mnie ból nie do zniesienia. Na wizycie z USG lekarz wykonał blokadę przeciwbólową oraz podał kwas hialuronowy. Od razu poczułam znaczną ulgę. Kolano i łydka przestały być “napompowane”, zniknął ból w środku kolana. 

Niewiadomska Marianna 86 lat

Bardzo pomogła mi ta wizyta i zastrzyki wykonane przez doktora.

Trafiłam do CRS Clinic bo bardzo rozbolało mnie lewe kolano. Przeciążyłam je bo prawe kolano dokuczało mi już od dawna. Nie mogłam dosłownie stawać na lewej nodze. Chodzenie sprawiało mi nie lada trudność. Miałam także problemy z równowagą. Bałam się chodzić bez laski. Lekarz zrobił USG, ściągnął wodę z kolana i wykonał blokadę przeciwbólową. Bardzo pomogła mi ta wizyta i zastrzyki wykonane przez doktora. Kolano zupełnie przestało mnie boleć. Teraz mogę mieć rehabilitację i ćwiczyć równowagę, żeby chodzić na spacery i odwiedzać wnuka.

 

Ewa Mazur 47 lat

Hydrodekompresja to przełom w leczeniu cieśni nadgarstka

Do CRS Clinic trafiłam z polecenia. Koleżanka miała zabieg hydrodekompresji – nieoperacyjnego leczenia cieśni. Ja zmagam się z tym schorzeniem w obu rękach. Prawą rękę miałam operowaną. To był prawdziwy koszmar. Siedem tygodni “wyjętych z życia”. Blizny, długa rehabilitacja. Musiałam opracować nowe sposoby radzenia sobie z rzeczywistością. Kupić wsuwane buty (bo nie mogłam wiązać), nosić legginsy żeby nie musieć zapinać spodni. Miałam sporo trudności z czesaniem włosów. 

Teraz w lewej ręce miałam podobne objawy jak w prawej: drętwieją mi palce 1-3, ból promieniuje do łokcia, nawet do barku. Ciężko utrzymać cokolwiek w rękach, nie ma mowy o dźwiganiu albo precyzyjnych czynnościach jak zapinanie biustonosza. Ból ręki wybudzał mnie w nocy, jest “drewniania”, odrętwiała. Tym razem nie mogłam pozwolić sobie na długie zwolnienie z pracy, awansowałam na nowe stanowisko. 

Zdecydowałam się na hydrodekompresję i mogę powiedzieć, że wizyta przebiegła w bardzo przyjemnej atmosferze. Lekarz zbadał mnie, wykonał USG, cierpliwie wyjaśnił wszystkie “za i przeciw” tej metody. Sam zabieg nie bolał tak bardzo jak myślałam. Miałam rękę znieczuloną zimnem i czułam tylko wkłucie jak podczas zastrzyku. Na ekranie USG widziałam jak nerw “odkleja się” od otaczających tkanek.

Polecam zabieg wszystkim, którym tak jak mi zależy na pozbyciu się bólu i szybkim powrocie do pracy.

Stanisław Kołodziejczyk 67 lat

Cieśń nadgarstka – nie chciałem się operować i znalazłem rozwiązanie!

Po operacji na lewą dłoń na cieśń nadgarstka zostało mi powikłanie w postaci nie domykania dłoni. Jestem obciążony wieloma chorobami, nie chcę się operować. Bardzo chętnie skorzystałem z metody hydrodekompresji. Tym bardziej, że pomogło to mojej koleżance – pielęgniarce. To ona poleciła mi wykonanie zabiegu w CRS Clinic. Nie mogłem dłużej czekać, brak snu był bardzo uciążliwy. Do tego dochodziło nawet wypadanie sztućców podczas jedzenia.

Wszystko odbyło się w ciągu jednej wizyty. Lekarz zbadał, opowiedział o tym czego mogę się spodziewać po zabiegu i wykonał hydrodekompresję.

Polecam wszystkim, którzy tak jak ja, zmagają się z innymi chorobami i nie mogą poddać się operacji a ból jest nie do zniesienia.

Anna Kulenty 55 lat

nauczyciel

Moim największym "bólem" był brak snu…

Jestem nauczycielem, mnóstwo czasu spędzam przy komputerze. Moje problemy z drętwieniem dłoni pojawiły się dużo wcześniej. Zwlekałam z wizytą.  Do CRS Clinic zgłosiłam się z objawami już w drugiej dłoni. Nie mogłam jej zacisnąć żeby utrzymać szczoteczkę do zębów lub odłożyć talerz na półkę w kuchni. Największym moim “bólem” był brak snu. Odczuwałam bóle ramion, i dłoni promieniujące do trzech palców. Trułam się środkami przeciwbólowymi. Chciałam poddać się zabiegowi hydrodekompresji, bo nie są mi obce powikłania po zabiegu operacyjnym. Wolę leczenie małoinwazyjne. Jestem zadowolona z przebiegu i efektów hydrodekompresji.

Tadeusz Kosno 73 lata

emeryt

Z bólu nie mogłem wytrzymać. Po hydrodekompresji od razu poczułem ulgę.

Ból i drętwienie trzech palców nasilały się tak, że nie mogłem już wytrzymać. Leki przeciwbólowe przestały działać. Ból był w nocy a nawet w trakcie dnia. Miałem wyznaczony termin operacji za miesiąc, ale skorzystałem z hydrodekompresji, bo ból był już nie do zniesienia. Od razu poczułem ulgę w bólu.

Nie mogłam mieć długiego zwolnienia po operacji. Znalazłam hydrodekompresję.

Dokuczało mi drętwienie rąk, szczególnie trzech palców, w nocy po uprzedniej pracy fizycznej. 

Czułam ból, wręcz rwanie. Nie mogłam ułożyć ręki tak, żeby móc zasnąć. Środki przeciwbólowe już dawno przestały działać. W ciągu dnia nie mogłam normalnie funkcjonować- miałam trudności z utrzymywaniem ręki w jednej pozycji jak trzymanie telefonu/kierownicy. 

Bardzo nie chciałam poddawać się operacji. Jestem aktywna zawodowo, nie mogę mieć długiego zwolnienia. Znalazłam tę metodę w internecie. Jestem bardzo wdzięczna lekarzowi za świetnie wykonany zabieg. Po hydrodekompresji bardzo szybko ręka “doszła do siebie”. Była w tak dobrej formie, że nie pamiętałam nawet, że powinnam ją oszczędzać. Nie muszę brać żadnych tabletek. Ulga w 100%!

Marlena Orlik 46 lat

aktywna zawodowo

Moje objawy cieśni nadgarstka wycofały się natychmiast!

Do CRS Clinic przyjechałam ze Zgorzelca z Dolnego Śląska. Zmagam się z cieśnią nadgarstka w obu dłoniach. Drętwiały mi ręce, nawet łopatki! Przedmioty wypadały mi z dłoni. Najgorszy był brak snu w nocy. Budził mnie ból rąk i sztywność całego ciała. Nie do wytrzymania!

Nic mi nie pomagało. Dlatego szukałam kolejnych rozwiązań i znalazłam w internecie metodę hydrodekompresji. Przyjechałam do Warszawy, do CRS CLinic. Przeszłam kwalifikację.

Lekarz od razu wykonał zabieg na obie dłonie. Już po pierwszej hydrodekompresji, od razu poczułam ulgę! Moje objawy ustąpiły natychmiastowo! Ból dosłownie “zszedł” nawet z pleców! 

“Mankamentem” tej metody jest to, że nie występuje żaden ból pozabiegowy i blizny, które powodowałyby , że przystopowałabym z pracą i oszczędzała nadgarstek 🙂 Od razu rzuciłam się w wir obowiązków nie zwracając uwagi na to, że miałam robiony zabieg! 

Jestem bardzo zadowolona, że mogłam od razu normalnie funkcjonować. Bardzo polecam wszystkim ten sposób leczenia! Polecam CRS Clinic w Warszawie!

Anna Nowakiewicz 45lat

gastronomia

Joanna Wlaczak 52 lata

Zgłosiłam się do CRS Clinic bo miałam od miesiąca ból i drętwienie całej dłoni oraz palców I-III. Próbowałam maści przeciwbólowych, leków, byłam nawet na fizjoterapii. Nic mi nie pomogło. Nie mogłam czekać bo ból nie pozwalał mi wykonywać normalnych czynności dnia codziennego.

Na szczęście kwalifikacja do zabiegu i sam zabieg odbyły się tego samego dnia. Ucieszyłam się, że nie będę musiała dojeżdżać po raz drugi z Łowicza. Zabieg trwał około 30 min. Nie był bardzo bolesny. Bezpośrednio po zabiegu czuję się bardzo dobrze.

Odczuwasz ból? Nie wiesz co Ci dolega? Zadzwoń i porozmawiaj z konsultantką medyczną.

Zadzwoń 516 167 506

Weronika Borys

konsultantka medyczna

Lekarz radzi

– czyli praktyczne porady (nie tylko) dla Pacjentów

Jak ćwiczyć, aby nie łapała nas kolka podczas biegania?

Łapie Cię kolka podczas biegania? Kolka podczas biegania jest zmorą niejednego biegacza i potrafi dopaść nawet świetnie wytrenowanego zawodnika. Dlaczego łapie nas kolka? Jak sobie z nią radzić? O to i wiele więcej zapytało nas bieganieuskrzydla.pl. Tekst – Joanna Gawrylczyk – fizjoterapeutka CRS Clinic.

Dysk (krążek międzykręgowy) jak gąbka – budowa i funkcja

Dysk czy krążek międzykręgowy? Dysk to potoczna nazywa krążka międzykręgowego. Jest to struktura anatomiczna znajdująca się między trzonami kręgów naszego kręgosłupa. Dorosły człowiek posiada 23 krążki międzykręgowe, co stanowi około 25% wysokości całego kręgosłupa. Niemowlęta mają o kilka dysków więcej, które z czasem ulegają kostnieniu. Wysokość krążków międzykręgowych wynosi od 4 mm (w odcinku szyjnym) […]
Zobacz więcej porad

Skontaktuj się z nami